Koło Naukowe Prawa Karnego TEMIDA
W jednym z pubów na Mariensztacie blondwłosa barmanka napełniała właśnie złocistym trunkiem kolejny kufel. Stojący przy barze szczupły jegomość spoglądał na jej delikatną cerę przewracając w palcach banknot z Bolesławem Chrobrym. Gdy ze szklany zaczęła obficie wylewać się piana, dziewczyna spojrzała nerwowo na klienta. Ten jednak zaskoczony nagłym kontaktem wzrokowym, lekko uśmiechając się, skłamał, że nic się nie stało po czym uniósł ponad ladą rękę z dwudziestozłotówką. Po odebraniu reszty ruszył ku stołowi, gdzie jego dwaj kompani dyskutowali żarliwie o ostatniej kolejce Premier League. Z głośników wokalista The Hooters ostrzegał Johny’ego B. przed czerwonym światłem.
Do baru podbiegł właśnie drugi barman, krótko ostrzyżony postawny chłopak w koszuli w kratę.
– Wiolka, panowie od rur zrobili nam dół, można udostępnić sale na dole. Może tych Szkotów z sali dla palących tam dać? Bo zaraz…
– Nie no, przecież studenci przychodzą… środa jest.
– To jakieś koło naukowe? A, ci od tych głów w garnkach? I tych scenek rodzajowych z tego sądu, tego duszenia czy czego? – przypomniał sobie. – w zeszłym tygodniu z jakimś gościem przyszli i o krwi gadali do 23. Jeszcze wcześniej chyba o bieganiu nocą po lesie i szukaniu jakichś śladów…
Wiolka niewzruszona wycierała ściereczką blat. Jej kolega z niegasnącą pewnością siebie kontynuował, zabierając się do polerowania kufli.
– Ja pamiętam jak tu zaczynałem to co tydzień było w kółko o Koszalinie. Jakiś Koszalin i jakieś wojska pogranicza czy coś.
– Kętrzyn chyba. – dodała blondynka wycierając kran.
– Nie, Koszalin. Albo ten, Kalisz. Nie, nie pamiętam. Gdzieś jakiś wyjazd. Ale może i Kętrzyn. Gdzieś w Polskę. Cała dwudziestka się ich zwaliła i w kółko o tych wojskach.
Po chwili trzech pasjonatów angielskiej piłki odwróciło głowy w stronę drzwi. Te otwarły się energicznie, natychmiast wpuszczając do pubu odgłos rozmów podekscytowanych studentek. Za gromadką rozmawiających koleżanek weszła do lokalu męska część Temidy, nie cichsza niż przepuszczone w drzwiach dziewczyny. Cała ta około dwudziestoosobowa gromadka udała się po schodach do dużej sali w podziemiach, dokąd co środę przenosi się rozpoczęte na Uniwersytecie spotkanie…
Koło Naukowe Prawa Karnego Studentów Uniwersytetu Warszawskiego TEMIDA to przede wszystkim:
- grupa chcących i mogących studentów (i absolwentów!) zainteresowanych prawem karnym, kryminalistyką i innymi naukami penalnymi;
- cotygodniowe(!) spotkania z gośćmi: przedstawicielami praktyki i teorii, którzy przybliżają tematykę związaną z działalnością Koła;
- konferencje naukowe, także o zasięgu ogólnokrajowym, skupiające wybitne osobistości – specjalistów w dziedzinach m. in. prawa karnego, kryminalistyki, nauk sądowych i polityki kryminalnej;
- przedsięwzięcia propagujące wiedzę studentów na tematy bliskie Kołu, np. inscenizacje historycznych procesów, organizacja pozoracji zdarzeń kryminalnych oraz ćwiczenia w prowadzeniu oględzin miejsca zdarzenia i innych czynności śledczych i procesowych;
- warsztaty praktyczne pomagające nabyć umiejętności przyszłym przedstawicielom zawodów prawniczych;
- coroczne kilkudniowe letnie warsztaty kryminalistyczne w placówkach szkoleniowych Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej;
Przyjdź na spotkanie! Spodoba Ci się? – wypełnij deklarację.
Masz pytania? – napisz temida.kn@uw.edu.pl,
https://www.facebook.com/KoloNaukowePrawaKarnegoTemida.